Jak podróżuje się autostopem po Turcji? Czy rzeczywiście Turcja jest rajem dla autostopowiczów? Co warto wiedzieć przed podróżą autostopem po Turcji? Jak działa autostop w Turcji? Przeczytajcie o naszych doświadczeniach po dwóch miesiącach podróży stopem.

W Turcji rozpoczęliśmy naszą podróż życia z biletem w jedną stronę. Tam też po raz pierwszy zaczęliśmy podróżować autostopem. Nie mieliśmy wcześniej żadnego doświadczenia jeśli chodzi o autostop w żadnym kraju, ale ponieważ Turcja cieszy się dobrą opinią wśród autostopowiczów, chcieliśmy spróbować i sami się przekonać.

Zobacz jak wyglądała nasza pierwsza podróż autostopem we vlogu.

Statystyki naszej podróży autostopem

Na początek trochę statystyk jeśli chodzi o naszą podróż po Turcji autostopem.

Przejechaliśmy w sumie 1996 km autostopem

Podróżowaliśmy na trasach Bursa – Çanakkale – Izmir, Salda – Yeşilova, Antalya – Side – Göreme – Sivas – Uzungöl.

Całą trasę pokonaliśmy 11 samochodami.

Nasz najdłuższy stop trwał 538 km z Side do Göreme.

A najkrótszy 7 km aby dostać się z restauracji, gdzie rozbiliśmy namiot, do jeziora Salda.

                                 

Czy w Turcji łatwo jest złapać stopa?

Złapanie stopa zależy od bardzo wielu czynników. My podróżowaliśmy po Turcji w sierpniu i wrześniu 2020 roku, kiedy cały świat żył pandemią. Częściowo pewnie wpłynęło to na nasze możliwości złapania stopa bo niektórzy kierowcy mogli obawiać się zabierania obcych ze względu na wirusa.


Ogólnie mamy bardzo pozytywne wrażenia jeśli chodzi o autostop w Turcji. Średnio łapaliśmy stopa ok. 15 min. Działało zarówno kiedy to ja łapałam, jak i kiedy łapał Mohamed. Zawsze jednak byliśmy niedaleko siebie, tak żeby kierowcy widzieli, że zatrzymują się dla dwóch osób. Najszybciej udało nam się chyba złapać auto z Göreme w Kapadocji do Sivas. Po dosłownie minucie od kiedy stanęliśmy przy drodze z tabliczką z nazwą miasta, zatrzymał się tir z… Iranu i zabrał nas do celu. W gorszych momentach czekaliśmy nawet pół godziny aż ktoś w ogóle się zatrzyma, a w najgorszych musieliśmy zrezygnować.

Czy autostop w Turcji zawsze działał?

Niestety nie zawsze było kolorowo. Kilka razy musieliśmy w ogóle się poddać i zrezygnować z łapania stopa. Tak było kiedy chcieliśmy dostać się z Izmiru do Denizli. Łapaliśmy ok. 3 godz. na wylotówce z miasta i nie zatrzymał się nikt. Ostatecznie musieliśmy dać za wygraną i pojechać autobusem. Podobnie było kiedy chcieliśmy dostać się z miejscowości Yeşilova do Antalyi. Mieliśmy nadzieję, że zanim przyjedzie autobus, złapiemy stopa więc poszliśmy na wylotówkę. Niestety okazało się, że nie jest to takie proste i w końcu musieliśmy jechać autobusem.

W Turcji powszechnie znana jest idea autostopu. Wielu naszych znajomych Turków również podróżuje stopem, dlatego też nie mieliśmy ze sobą nawet listu autostopowicza. Tylko raz zdarzyło nam się, że zatrzymał się kierowca, który oferował, że zabierze nas za odpowiednią opłatą. Byliśmy już wtedy zmęczeni długim czekaniem, ale mimo to podziękowaliśmy i 10 min. później złapaliśmy inne auto na stopa.

                                 

Zaskakująco miłe momenty

Porażki autostopowe w Turcji mieliśmy dwie, jednak dużo więcej było tych miłych i pięknych momentów. Dzięki podróży autostopem po Turcji trafiliśmy do miejsc, do których nigdy byśmy nie trafili oraz poznaliśmy ludzi, których normalnie nie mielibyśmy okazji spotkać. Wielokrotnie kierowcy zapraszali nas na herbatę, kawę, lody, obiad, oferowali nawet nocleg. W wieloma z nich wciąż mamy kontakt dzięki mediom społecznościowym. Kiedy jechaliśmy z Antalyi do Side, kierowca podwiózł nas pod sam dom naszego hosta, bo nie chciał żebyśmy w słońcu szli z ciężkimi plecakami. Innym razem, kierowca poznany w drodze do Kapadocji, tak zaplanował wyjazd związany ze swoją pracą, aby zabrać nas kilka dni później z Sivas do Uzungöl.


O czym rozmawiać z kierowcami w Turcji?

Na prawie 2000 km podróży autostopem przez Turcję, tylko jeden z naszych kierowców mówił po angielsku. W pozostałych przypadkach komunikowaliśmy się z naszymi kierowcami za pomocą tłumacza online. Nie był to najdokładniejszy sposób na rozmowę, ale najlepszy jaki mieliśmy. Szybko też nauczyliśmy się podstawowych słów i zwrotów po turecku aby móc powiedzieć kim i skąd jesteśmy, dokąd jedziemy oraz jakie miejsca w Turcji odwiedziliśmy. W czasie podróży autostopem w Turcji, zawsze od naszych kierowców padały podobne pytania:

  • ile macie lat?
  • czy jesteście małżeństwem?
  • macie dzieci? Dlaczego nie?
  • jakiego jesteście wyznania?
  • czy podoba wam się w Turcji?

Część pytań, które dla nas są pytaniami bardzo prywatnymi, w Turcji są tak zwyczajne jak pytanie o pogodę. Zawsze pojawiało się pytanie o nasz status cywilny, dzieci oraz wyznawaną wiarę.

Czy autostop w Turcji jest bezpieczny?

Wiele czytałam o podróżowaniu autostopem po Turcji zanim pierwszy raz poszliśmy na wylotówkę. Większość informacji dotyczących bezpieczeństwa dotyczyła samotnie podróżujących kobiet. My podróżowaliśmy we dwoje, jako para, nie mogę więc powiedzieć z własnego doświadczenia jak wygląda sytuacja z perspektywy samotniej kobiety. Poznaliśmy w Turcji kilka osób, podróżujących stopem, były wśród nich też kobiety i miały bardzo pozytywne doświadczenia. Jednocześnie wielu naszych znajomych Turków mówiło, że odradzają samotne podróże autostopem kobietom ponieważ wielu kierowców zabiera dziewczyny i liczy na coś więcej…

Nie oznacza to jednak, że podróżując jako para możemy czuć się całkowicie bezpieczni i przestać uważać. Zdarzało się, że gdy to ja łapałam stopa, zatrzymywało się auto, a kiedy kierowca zobaczył, że nie jestem sama, odjeżdżał, albo nagle mówił, że jednak jedzie do innej miejscowości. W rzeczywistości wyglądało to tak, jakby naprawdę liczył, że podróżuję sama, a obecność Mohameda zniechęcała go do zabierania stopowiczów. Zdarzyło nam się też, że jeden z kierowców zaczął się do mnie przystawiać kiedy już wysiadaliśmy z samochodu. Jechaliśmy wspólnie może 2 godz. a nagle przy robieniu sobie pożegnalnego zdjęcia, facet próbował mnie obejmować, chociaż zawsze w takich sytuacjach to Mohamed staje w środku do wspólnego zdjęcia. Szybko się odsunęłam, zabraliśmy rzeczy i poszliśmy w swoją stronę.

Na co uważać podróżując stopem w Turcji?

To na co my radzimy zwrócić szczególną uwagę to sposób prowadzenia. Niestety wielu Turków prowadzi bardzo niebezpiecznie. Nie przestrzegają przepisów i znacznie przekraczają prędkość co sprawia, że w drodze możemy przestać czuć się bezpiecznie. Jeśli widzicie, że ktoś prowadzi nieodpowiedzialnie i stwarza zagrożenie na drodze lub spożywał alkohol i chce prowadzić auto, po prostu nie jedźcie dalej z takim kierowcą. Wasze bezpieczeństwo jest najważniejsze.


Poza tym jeśli podróżujecie jako para, bezpieczniej będziecie się czuć jeśli to facet będzie siadał z przodu, obok kierowcy. Pamiętajcie też aby wsiadać do auta jednocześnie, nie wcześniej niż wasz towarzysz podróży. Nawet jeśli jedna z osób pakuje plecaki do bagażnika, a druga jest wolna, lepiej poczekać i wsiąść w tym samym czasie. Nie piszę tego aby was straszyć. Turcja jest pięknym krajem, Turcy są bardzo gościnnymi ludźmi, a autostop w Turcji działa  naprawdę dobrze. Jednak zawsze trzeba mieć oczy szeroko otwarte i na siebie uważać.