10 sposobów na bardziej ekologiczne podróże i życie codzienne

Jedną z lekcji jakie dały nam lata podróżowania po świecie jest dużo większa świadomość ekologiczna. W różnych miejscach świata widzieliśmy ile plastiku wala się po ulicach, ile jednorazowych opakowań niepotrzebnie zużywamy, ile kupujemy zbędnych przedmiotów czy ubrań. Od kilku lat staramy się zminimalizować nasz wkład w niszczenie planety i zmniejszyć zużycie plastiku zarówno w podróży jak i w życiu codziennym. Jak to robimy? Dzisiaj pokażemy wam jak w łatwy sposób każdy z nas może podróżować bardziej ekologicznie chociaż myślę, że poniższe pomysły warto również wprowadzić do życia codziennego.

Pomysły na ekologiczne podróże

Płócienna torba na zakupy

Na co dzień kiedy idziemy zrobić zakupy zawsze zabieramy własną torbę. Mamy w sumie kilka toreb wielorazowego użytku, torby płócienne czy też woreczki na zakupy, do których możemy zapakować pieczywo oraz warzywa. Skoro korzystamy z tego praktycznie codziennie to w podróży nie robimy wyjątku. Płócienna torba nie zajmuje wiele miejsca, a znacznie ułatwia życie. Pamiętajcie, że w wielu krajach plastikowe torebki zostały całkowicie zakazane. Kiedy byliśmy kilka lat temu w Indiach i poszliśmy zrobić większe zakupy to okazało się, że… nie mamy w co ich zapakować. Już wtedy plastikowe torebki były tam wycofane ze sklepów, a my nie mieliśmy jeszcze zwyczaju zabierania własnej torby na zakupy. Teraz zawsze o tym pamiętamy.

Woreczki na pieczywo i warzywa

Muszę wspomnieć o nich po raz kolejny bo woreczki na zakupy uważam za wynalazek idealny! Kupiłam taki zestaw właściwie przypadkiem, ale teraz w ogóle się z nim nie rozstaję. Zawsze mam przynajmniej jeden woreczek przy sobie, na wypadek gdybym po pracy musiała kupić pieczywo czy jakieś warzywa na obiad. To ile ludzie zużywają plastiku pakując warzywa czy owoce w oddzielne torebki jest po prostu przerażające. A przecież wystarczy zapakować je we własną torbę lub woreczki na zakupy. Właściwie to woreczki można łatwo zrobić też samemu ze starej firanki czy innego niepotrzebnego już materiału. Wykorzystujecie coś co i tak zostałoby wyrzucone i jednocześnie, zużywacie mniej plastiku robiąc zakupy. Woreczki zabieramy ze sobą w podróż bo praktycznie nie zajmują miejsca.

Wielorazowe słomki

Na wakacjach, szczególnie w ciepłych krajach, lubimy raczyć się zimnymi napojami w upalne dni. Jest to coś jak najbardziej zrozumiałego, ale czy zastanwialiście się kiedyś ile plastikowych słomek przez to zużywacie podczas podróży? Przez długi czas sami o tym nie myśleliśmy. Teraz jeździmy z zestawem wielorazowych słomek ze stali nierdzewnej, których używamy zamiast tych plastikowych. Bardzo polecamy to rozwiązanie. W wielu miejscach używanie plastikowych słomek jest wciąż naturalne, dlatego pamiętajcie, że zamawiając napój czy drinka warto powiedzieć wcześniej, że nie potrzebujecie słomki.

Zestaw wielorazowych sztućców

W podróży często jemy poza domem. W Azji Południowo-Wschodniej czy na Bliskim Wschodzie próbujemy lokalnego street foodu i niestety dostajemy plastikowe sztućce. Warto pomyśleć nad zaopatrzeniem się w zestaw wielorazowych sztućców wykonanych np. z bambusa. Może on służyć nam zarówno w podróży jak i do zjedzenia lunchu na wynos w przerwie w pracy. Do zestawu sztućców warto dołączyć własne pałeczki. Przydadzą się zwłaszcza jeśli podróżujecie po Azji.

Butelka na wodę

Zamiast kupować wodę w plastikowych butelkach, zawsze mamy swoją butelkę wielorazowego użytku. Wlewamy do niej po prostu wodę z kranu. Ma to też swoje korzyści finansowe: nie wydajemy pieniędzy na wodę, skoro możemy pić kranówkę. W krajach takich jak Finlandia czy Szwecja, gdzie byliśmy w tym roku, picie wody z kranu jest na porządku dziennym. Woda z kranu jest czysta, zdatna do picia i po prostu smaczna. Niestety nie wszędzie na świecie możemy pić wodę w kranu. Dobrym przykładem jest np. Egipt gdzie kranówka nie nadaje się do picia, a na dodatek może nam zafundować zemstę faraona. W takiej sytuacji można rozważyć kupienie butelki z dobrym filtrem do wody.

Kubek termiczny

W podróży przydaje się też kubek termiczny. Dzięki niemu możemy pić gorącą kawę, herbatę czy zimny sok bez zużywania jednorazowych kubków. Można kupić już nawet takie kubki termiczne, które są składane dzięki czemu zajmują bardzo mało miejsca i możemy zabrać je chociażby do bagażu podręcznego.

Pudełko na jedzenie

Czy to w podróży czy na co dzień, pewnie często bierzecie gdzieś jedzenie na wynos lub próbujecie wspomnianego już wcześniej street foodu. Warto pomysleć na zabieraniem swojego własnego pudełka zamiast pakować jedzenie w jednorazowy plastik. Podobnie jak w przypadku kubków termicznych, podełka możecie kupić składane, dzięki czemu zaoszczędzicie miejsce w bagażu.

Kubeczek menstruacyjny

Przez długi czas sama nie mogłam przekonać się do używania kubeczka menstruacyjnego. Teraz wiem, że to najlepszy wybór i w podróży i w życiu codziennym. Nie dość, że jest naprawdę wygodny, jest inwestycją na kilka lat, (dzięki niemu sporo oszczędzamy bo nie musimy kupować już co miesiąc podpasek czy tamponów) to jeszcze jest ekologiczny i nie zanieczyszczamy środowiska plastikiem. Czy to nie jest idealne rozwiązanie? Naprawdę bardzo polecam. Jeśli nie macie żadnych przeciwwskazań w używaniu kubeczka to naprawdę warto spróbować. Ja żałuję tylko, że zaczęłam używać go tak późno.

Mydło w kostce

To kolejna rzecz co do której nie byłam na początku przekonana. Teraz zupełnie nie wiem dlaczego. Mydło w kostce zamiast żelu pod prysznic ma przecież dużo więcej zalet! Mydło w kostce starcza przecież na dłużej więc po pierwsze, zużywamy mniej plastiku, a po drugie, oszczędzamy pieniądze. Obecnie można kupić nawet szampon w kostce. Sama jeszcze takiego nie używałam, ale na pewno poszukam przed kolejną dłuższą podróżą.

Wegetarianizm

Przejście na dietę roślinną może być powodowane przez różne czynniki. W moim przypadku był to po pierwsze czynnik etyczny oraz ekologiczny. Hodowla zwierząt zanieczyszcza wodę oraz powietrze, prowadzi do wylesiania i degradacji gruntów. Dodatkowo do produkcji mięsa zużywa się dużo więcej wody niż do wyhodowania roślin. O rezygnacji z mięsa zadecydowałam już ponad rok temu. Najpierw stopniowo rezygnowałam z wołowiny i wieprzowiny, później również z drobiu tak aby w końcu przejść na dietę wegetariańską. Chociaż może powinnam napisać dokładniej, że zdecydowałam się na dietę pescowegetariańską ponieważ przez ten rok kilka razy zdarzyło mi się zjeść ryby czy owoce morza. W tym roku podróżowaliśmy tylko po Europie i udawało mi się utrzymać dietę wegetariańską. Czy jednak będę to robić również w czasie podróży w dalsze rejony świata? Tego nie wiem. Na pewno będę się starała. Wegetarianizm to na pewno jeden ze sposobów na bardziej ekologiczne podróże.

Podsumowanie

Podróżując pamiętajcie, że nie wszędzie na świecie ludzie mają możliwość takiego samego dbania o środowisko. W Polsce mamy coraz więcej edukacji na temat tego jak dbać o naszą planetę, jak zmniejszać zużycie plastiku i jak być bardziej eko. Nie wszędzie tak jednak jest. Tam gdzie jest bieda i ludzie muszą często myśleć o tym za co utrzymać rodzinę, nie mają czasu zastanawiać się nad tym czy plastikowa słomka czy torebka zrobi komuś krzywdę. To niestety smutna rzeczywistość. W Egipcie na przykład wciąż jest z tym duży problem. Co warto zrobić kiedy podróżujecie do takich miejsc na świecie? Zamiast denerwować się, że w sklepie ktoś pakuje wam zakupy w plastik, spokojnie wytłumaczcie, że macie swoją torbę i to w nią wszystko zapakujecie. Zawsze muszę to robić kiedy jestem w Egipcie, ale taka właśnie jest rzeczywistość wielu miejsc na świecie. Zmiany musimy zacząć od siebie samych.

Pamiętajcie też, że nie od razu musicie robić wszystko. Nam używanie wszystkich tych produktów też zajęło trochę czasu. Nie od zawsze wiedzieliśmy, że istnieją metalowe słomki, nie od początku byłam przekonana do używania kubeczka menstruacyjnego. Zastanówcie się jednak co WY możecie zmienić w swoim stylu podróżowania i życiu aby zużywać mniej plastiku. Być może wystarczy tylko pamiętać o zabieraniu swojej torby na zakupy albo uszyć sobie woreczki? Warto zacząć nawet od na pozór niewielkich zmian i stopniowo ograniczać plastik.

A jakie wy macie sposoby na bycie bardziej eko w podróży i w życiu codziennym? Co dopisalibyście do naszej listy? Z których z tych pomysłów już korzystacie?