Powtarzać, że uwielbiamy kuchnię egipską już nie musimy. Mamy swoje ulubione potrawy, które zawsze jemy ilekroć wracamy do Egiptu. Trudno jednak wytrzymać od wyjazdu do wyjadu, więc tradycyjne dania powstają w naszej kuchni w Polsce. Nasza egipska połówka, szuka przepisów, eksperymentuje, ulepsza. W końcu praktyka czyni mistrzem. Dziś podzielę się więc z Wami przepisem na egipski feteer.
Czym jest feteer?
Feteer (czyt. fetir/fitir) nazywany jest przez nas egipską pizzą ponieważ przypomina ją wyglądem. Spróbowałam go podczas pierwszego pobytu w Egipcie, pięć lat temu i nie ma wyjazdu, żebyśmy go nie jedli. Jest dużo rodzajów feteeru, wszystko zależy od farszu jaki przygotujemy. Najpopularniejsze są z tuńczykiem, bastermą (suszone plasterki wołowiny), kiełbasą, mięsem mielonym lub wersja wegetariańska z serem. Ta ostatnia to właśnie nasza ulubiona, dlatego na nią będzie przepis.
Czas przygotowania: 1 godz. 30 min.
Składniki
Ciasto
½ kg mąki
2 szklanki wody
łyżka oleju
Farsz:
300 g żółtego sera
200 g sera mozarella
2 pomidory
½ czerwonej papryki
½ żółtej papryki
5 dużych pieczarek
kilka oliwek
1 jajko
sól
pieprz
Oczywiście farsz możecie porzygotować z czego tylko chcecie. Można dodać usmażone mięso mielone oraz inne warzywa, które lubicie.
Przygotowanie
Przygotowanie feteeru jest w rzeczywistości bardzo proste. Mąkę wsypujemy do miski i dodajemy dwie szklanki wody. Zagniatamy ciasto. Tutaj zawsze robimy trochę „na oko” i w razie potrzeby dodajemy jeszcze trochę mąki lub wody. Ciasto nie powinno się lepić. Kiedy mamy je już zagniecione, dzielimy je na pół i formujemy dwie kulki. Każdą z nich obtaczamy w odrobinie oleju. Tak uformowane ciasto zostawiamy przykryte folią na godzinę.
W tym czasie przygotowujemy farsz. Paprykę, pomidory, oliwki i pieczarki kroimy w małe kawałki, a żółty ser ścieramy na tarce. Mieszamy wszystkie składniki razem i dodajemy sól i pieprz do smaku.
Teraz możemy rozwałkować pierwszą połowę ciasta. Powinno być cienkie, ale nie rwać się. Na środek rozwałkowanego ciasta wykładamy 2/3 farszu i przykrywamy je pustymi brzegami. Powstaje nam placek z farszem w środku. Następnie wałkujemy drugą połowę ciasta, tak samo jak wcześniej. Na nowy rozwałkowany kawałek przekładamy ciasto z farszem w środku i ponownie przykrywamy brzegami ciasta. W ten sposób farsz otoczony jest dwiema wartwami ciasta na spodzie i wierzchu. Na koniec wbijamy jajko do 1/3 odłożonego farszu i rozkładamy na wierzchu feeteru.
A teraz do piekarnika. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180°. A później już tylko zajadamy się przepysznym egipskim feteerem 🙂 Smacznego 🙂
Wow, aż zgłodniałam. Za mięsem nie przepadam, ale wersja z tuńczykiem na pewno by mi smakowała ?